Solidarna Polska za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych przypomniała wypowiedź Zbigniewa Ziobro z 2020 roku. Minister sprawiedliwości mówił już wtedy, że przepisy dające możliwość Komisji Europejskiej zablokowania wypłaty funduszy to ogromna władza, która może zostać w przyszłości wykorzystana w sposób budzący wątpliwości moralne. Zaznaczył on, że KE w ten sposób będzie mogła próbować np. wpłynąć na wynik wyborów w danym kraju.
– Która władza w Polsce ma taką siłę? Zastanówmy się teraz. Czy prezydent? Czy premier? Prokurator generalny? Kto może dzisiaj w Polsce nagle podjąć decyzję o zablokowaniu wypłaty na przykład miliardów złotych przysługujących polskim rolnikom, jeżeli coś nie zostanie zrobione tak, jak on chce? Pewnie nikt. A według tej propozycji taką władzę miałaby mieć Komisja Europejska. To jest ogromna władza. Wyobraźmy sobie, że taką decyzję podejmuje KE na pół roku przed wyborami. Czy nie wpłynie w ten sposób na wynik wyborów? W każdym państwie. – mówił w 2020 roku Ziobro.
Minister @ZiobroPL znów miał rację. Już ponad dwa lata temu ostrzegał, że eurokraci będą chcieli wpłynąć na wynik wyborów w Polsce, wykorzystując tzw. mechanizm warunkowości. Dziś staje się to faktem. Szantażują Polaków, bo chcą powrotu Tuska. Posłuchajcie👇 pic.twitter.com/DP9rbMaQdA
— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) October 17, 2022
Ładowanie…