Znajdujące się w Trzciance Mauzoleum Armii Czerwonej zostało rozebrane w ubiegły piątek. Próby uzyskania zgody na rozbiórkę obiektu przez długi czas blokowały rosyjskie władze.
Pomimo długotrwałych prób, zapoczątkowanych przez śp. Jana Kozłowskiego, uzyskania zgody na zburzenie Mauzoleum, udało się tego dokonać dopiero w ubiegły piątek ( 8 września). Powodem tego było blokowanie próśb o wydanie zgodny na usunięcie budynku przez rosyjskie władze. Twierdziły one, że mają pod nim znajdować się groby żołnierzy. Przeprowadzone badania geofizyczne wykazały jednak, że nie ma tam szczątków ludzkich. Sprawę wyburzenia Mauzoleum udało się więc doprowadzić do końca.
ZOBACZ: Prezydent podpisał ustawę dekomunizacyjną. To koniec obiektów propagujących ustrój totalitarny!
Tak upada komuna 💪🏻Wyburzenie Mauzoleum Armii Czerwonej w Trzciance!
Jeden z symboli komunistycznej okupacji!#antykomunizm #dekomunizacja pic.twitter.com/7S3wGWEkun— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 12 września 2017
Duży wkład w sukces całego przedsięwzięcia wnieśli działacze Młodzieży Wszechpolskiej z Piły.
W oficjalnym komunikacje do sprawy odniosła się ambasada rosyjska. Według niej, wyburzenie Mauzoleum ma być złamaniem zawartej w 1994 r. pomiędzy Polską a Rosją ustawy o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji. Pomimo przeprowadzonych badań, strona rosyjska, powołuje się na posiadane przez siebie dokumenty, które mają potwierdzać, że pod wyburzonym obiektem znajdują się groby żołnierzy Armii Czerwonej.
Za: narodowcy.net
Po co niszczyć mauzoleum? było przepoczwarzyć!
zmienić napisy i poświęcić w duchu europejskim np:
homoseksualistom wymordowanym przez nazistów czasie II wojny światowej
ciekawe co na to her Junker