– Ja chcę jasno powiedzieć: nie było tak prorosyjskiej partii w Polsce, nawet jak się weźmie pod uwagę postkomunistów po roku 1989, jak Platforma Obywatelska, która po roku 2007 realizowała we wszystkich obszarach bardzo ostry kurs prorosyjski – mówił w Programie 1 Polskiego Radia prof. Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego, b. przewodniczący komisji ds. wpływów rosyjskich.
– Ale dla mnie nie ulega wątpliwości, że np. sprawy dotyczące współpracy między polską wojskową służbą kontrwywiadowczą a Federalną Służbą Bezpieczeństwa są przykładem takich wpływów. Sytuacja, w której polska służba kontrwywiadowcza w jakiś tajemniczy sposób podpisuje we wrześniu 2013 roku (…) porozumienie, w którym znajduje się punkt zobowiązujący polską Służbę Kontrwywiadu Wojskowego do tego, że będziemy przekazywali informację na temat państw trzecich, które prowadzą „antyrosyjską działalność”, jest niewątpliwie takim konkretnym przykładem ulegania tym wpływom.
A chcę jasno powiedzieć – przy wszystkich moich antykomunistycznych poglądach, przy mojej osobistej drodze – nie było tak prorosyjskiej partii w Polsce, nawet jak się weźmie pod uwagę postkomunistów po roku 1989, jak formacja polityczna Platformy Obywatelskiej, która po roku 2007 realizowała we wszystkich obszarach – od kultury, przez wojsko, służby specjalne, politykę zagraniczną, politykę pamięci, historię – bardzo ostry kurs prorosyjski – powiedział Cenckiewicz.