Czy Polacy lubią Jana Pawła II ?
Którego przed laty w omdleniu witali,
W cudzie Pańskim papieżem polskim wybranego,
którego dotykalnie i śpiewnie kochali.
Gdy ziemię Ojczystą na klęczkach całował,
rodacy Jego milkli w zdumieniu, łzy bez wstydu lali,
On zaś pięknie mówił, uśmiech dzielił uczciwie
i siebie darował,
a gdy prosił o mądrość i wiarę Polacy słuchali.
Za Niego wszyscy swe życie gotowi dać byli,
a gdy zamach Go zranił, krew się w wiernych burzyła,
Barkę, pieśń Karola Wojtyły, miłą Mu śpiewali,
na wszystkich pielgrzymkach do Polski tłumnie, sercem z Nim byli.
Co tu dużo wspominać,
zawsze Papież najpierwszy był w Polaków słowach,
aż przyszedł czas rozstania, gdy ruszył do Boga,
wówczas Santo subito, żal, nadzieja i trwoga,
co bez Niego zrobimy, czy się nie pogubimy?
Teraz Święty Dobrodziej w czasu mgle oddaleniu,
wiek dwudziesty pierwszy rzuca trudne wyzwania,
chrześcijanie chcą przeżyć, Polacy w rozdzieleniu,
gdzie tam komu z rodaków w gonitwie do kochania.
A ja zadam pytanie mimo złego czasu,
pomny na całkowite Ojczyznie i rodakom Papieża oddanie,
skoro wokół Świętego wielkie w czynach i słowie
w Polsce niekochanie,
obraza Jego Osoby nigdy nie spotykana,
i zaczyna w kolei dotykać Jezusa Chrystusa,
Bój się Boga, to frazes wśród ludu ciemnego,
gdy ciemność Światło chce zgasić i nikt Go nie broni,
czy Polacy choć lubią Jana Pawła II?
Autor: Lech Galicki
Powróć na stronę: Lech Galicki.