Parlament Europejski przegłosował dyrektywę, według której do 2030 roku znacznie zmniejszona powinna zostać emisja gazów cieplarnianych oraz zużycie energii przez sektor budownictwa. Główną zmianą ma być nakaz stosowania pomp ciepła we wszystkich nowych budynkach powstałych po 2027 roku. Tym samym kotły gazowe mają zostać wycofane.
Wśród przeciwników tak szokującej inicjatywy, która doprowadzi do zabrania możliwości wyboru przez Polaków znaleźli się politycy Solidarnej Polski. Do tematu odniósł się podczas konferencji prasowej m.in. Sebastian Kaleta, który skrytykował ten przepis.
– Parlament Europejski przegłosował kolejną kosztowną dla Polaków dyrektywę. Chodzi o dyrektywę związaną z tym, czym ogrzewać będziemy nasze domy. Mianowicie od 2027 roku zakazane mają być wymiany pieców w domach mieszkalnych na piece gazowe lub węglowe. Dostępne mają być tylko pompy ciepła – to inwestycja od 60 do 100 tysięcy złotych. – powiedział poseł Solidarnej Polski
– Jeżeli dzisiaj jakaś rodzina planuje wymianę pieca – bo nakłania się, by rezygnować z węglowego – to niedługo nie będzie można na gazowy, bo taki również będzie zakazany. Wielkim wydatkiem od 2026 roku w ramach pakietu Fit for 55 ma wejść parapodatek unijny właśnie na ogrzewanie domów. Ktoś kto nie wyda ogromnych pieniędzy na pompę ciepła, będzie płacił gigantyczny podatek. Szacuje się, że od 2026 roku będzie to koszt dla gospodarstw domowych od dwóch miliardów złotych w pierwszym roku do aż 15 miliardów złotych rocznie, które Polacy będą musieli zapłacić w podatku od ciepła w swoich domach. – dodał Kaleta.
Wiceminister @sjkaleta: Dzisiaj PE przegłosował kolejną kosztowną dla Polaków dyrektywę. Od 2027 roku zakazane mają być wymiany pieców w domach mieszkalnych na piece gazowe lub węglowe. Dostępne mają być tylko pompy ciepła – to inwestycja od 60 do 100 tys. złotych. pic.twitter.com/vBBZnnYWki
— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) March 14, 2023
Ładowanie…