Michał Wójcik przypomniał, że Donald Tusk jeszcze niedawno przysięgał, iż w pierwszym dniu po wyborach odblokuje środki z KPO, tymczasem minęło już 10 dni, a pieniędzy wciąż nie ma. Poseł Suwerennej Polski podsumował wyjazd szefa PO do Brukseli jako wycieczkę, po której torby w dalszym ciągu pozostają puste. Przestrzegł on, że w kolejce po obiecane przez Koalicję Obywatelską podwyżki czekają już pracownicy budżetówki.
– D. Tusk przysięgał, że środki z KPO będą w pierwszym dniu po wyborach. Mija 10. dzień. Już wiemy, ze pojechał na wycieczkę do Brukseli, a torby pozostaną puste. A w kolejce czekają już pracownicy budżetówki, którym obiecano 30% podwyżki. Ludzie czekają. Zegar tyka. – napisał w mediach społecznościowych Wójcik.
D.Tusk przysięgał, że środki z KPO będą w pierwszym dniu po wyborach. Mija 10. dzień. Już wiemy, że pojechał na wycieczkę do Brukseli, a torby pozostaną puste. W gotowości są już pracownicy budżetówki, którym obiecano 30% podwyżki. Ludzie czekają. Zegar tyka.
— Michał Wójcik🇵🇱 (@mwojcik_) October 25, 2023