Wiersz: Nic to
Ot, wdeptali w ziemię trawy źdźbło,
trzask okrutny bólu jak gałązki suchej szczęk złamania jeszcze słyszę,
wgnietli w nicość to co żyło i co w trwaniu szło,
życia puls zmienili w pustą śmierci ciszę,
dla nich Boga nie ma i nie widzą oni ziarna życia,
a dla Niego, który Jest, to co stworzył proste,
sieje, wieje w Duchu Świętym, obserwuje każdy kłos,
i mej duszy łzy, co padają jak jesienny deszcz na wiosnę…
…głos mój życia i nadziei zamienili w pustą ciszę,
dla nich Boga nie ma, który Jest,
wolność pychy w nich doprawdy szaleje bez granic.
– Nic to, dziecko moje – słyszę w duszy mojej głos,
życie twoje trwa, a w Ojca świata tchnieniu nic nie ginie na nic.
2010
Autor: Lech Galicki
Powróć na stronę: Lech Galicki.